Cześć, kochani! :) Nasz synek kończy niedługo 4 latka i mamy z mężem w planach urządzenie mu przyjęcia urodzinowego. Oczywiście zaproszeni zostaną koledzy Piotrusia, ale chcielibyśmy również wykorzystać tę okazję i zwołać małe rodzinne posiedzenie. :) Jako jedyni mieszkamy w Opolu, reszta krewnych we Wrocławiu, no i nie ma za bardzo okazji by się spotkać. Chciałabym przygotować tort własnoręcznie, ale moje umiejętności pozostawiają obecnie wiele do życzenia (co i tak jest sporym eufemizmem). Może znacie jakieś godne polecenia samouczki w internecie? Pozdrawiam.

Hmm, wnioskuję, że nie masz zbyt dużo czasu, ale co to konkretnie znaczy „niedługo”, to trudno zgadnąć… nie lepiej zamówić gotowca w Twoim przypadku? Żeby nie było wtopy… ja się latami uczyłam piec torty, a i tak dalej idzie mi to dość przeciętnie (i te zakalce, ech…).

No właśnie nie, tak sobie postanowiłam, że poświęcę czas i koniecznie chcę zrobić wszystko sama. Zakalców się nei boję, piekłam już biszkopty nie raz, nie umiem ich po prostu „wykończyć”, wyglądają tak… biednie zawsze. Może jakąś masę marcepanową powinnam jeszcze kupić, albo barwniki spożywcze? Synus uwielbia lukier i wszystko, co przesadnie słodkie.

Może zapisz się na jakiś przyspieszony kurs zdobienia tortów, albo coś w tym stylu? Słyszałam o takiej jednej cukierni, która się tym zajmuje, ale nie w Opolu, tylko Nysie. Moja koleżanka z Gliwic specjalnie tam dojeżdżała na zajęcia. Z początku byłam nastawiona sceptycznie, bo ona to ma dwie lewe ręce w kuchni, ale potem przyniosła do pracy taki tort swojej roboty i wszyscy byliśmy w szoku. Szef to nie chciał nawet jej uwierzyć, że nie kupiła tego tortu w sklepie (bo tak w ogóle to na jego urodziny go upiekła) :D

Aaa, w Nysie to pewnie mówisz o Słodkiej Pasji… to nie tyle cukiernia, co bardziej sklep internetowy, też znam ich z polecenia. Zresztą to od nich zamówiłam już „próbne” dekoracje na tort, ale nie chcę ich tak po prostu zmarnować, bo są śliczne. Kurcze, nie zauważyłam, że prowadzą jakieś kursy, może faktycznie musiałabym się wkręcić na jakiś… tylko czy bym zdążyła, to nie wiem.

Ja jak piekłam dla siostrzeńca tort to użylam duuuuuuuzo lukru, był zachwycony :D No i całość wyszła fajnie i niedrogo :D tylko on wyjada słodycze na kilogramy :P na szczęście ty mieszkasz w większym mieście to lukier plastyczny gdzie kupić masz, ja musiałam się nieźle naszukać w internecie. Gdybym wiedziała że idzie to zamówić normalnie, to bym się nie meczyla ręcznie :/ następnym razem zamówię z tej Słodkiej Pasji, jeśli ich polecasz?

Tak, wszystko poszło sprawnie, jak od nich zamawiałam. To kupię jeszcze ten lukier, mam nadzieję, że nie jest trudno się z nim uporać potem :)