Oj stary, to rzeczywiście słabo. Szukaj dobrego adwokata w Łodzi, bo inaczej kiepsko widzę twoją przyszłość za kółkiem. Z tego, co wiem, to chyba od razu na rok zabierają prawko.
Możesz jeszcze chyba sam poddać się dobrowolnie karze. Ale to lepiej ustal z jakim łódzkim adwokatem, bo mi się tylko obiło coś takiego o uszy. Procedur nie znam.